@Marcin Król, czyli zobaczyć Diabła i zwariować (21 grudnia 2017 10:24)

Idea jednak, jak widać, wcale nie zdechła, wręcz przeciwnie.

	Kozik
	21 grudnia 2017 12:31

@Marcin Król, czyli zobaczyć Diabła i zwariować (21 grudnia 2017 10:24)

A pisali anarchiści na murach "Gdyby wybory mogły coś zmienić, już dawno byłyby zakazane". I, no proszę, dziś ci sami anarchiści demostrują przeciwko "tyranii większości".

No a jak już wspomniałeś "Projekt Europa" to zajrzyjmy do "Kindeszenen" J.M. Rymkiewicza, końcówka rozdziału pod jakże intrygującym tytułem: "Polska w Europie - nie siła to po dobroci" - Gubernator Hans Frank mówi o Polsce w Europie:

	Kozik
	21 grudnia 2017 12:04

@Che Guevara, golf, rolex, św. Patryk i znaczek pocztowy Irlandii. (23 października 2017 17:46)

Dzięki za odpowiedź. Zdarza mi się bywać w Irlandii Północnej, mój serdeczny kolega tam mieszka, w Armagh - mieście Św. Patryka.

Trudno powiedzieć, choć tam może jeszcze sporo się dziać. Media o tym milczą, ale napięcie jest wciąż naprawwdę duże i kto wie, czy jakaś iskra, czy jakiś ktoś... 

	Kozik
	25 października 2017 21:32

@Che Guevara, golf, rolex, św. Patryk i znaczek pocztowy Irlandii. (23 października 2017 17:46)

Jak chodzi o Dzień Św. Patryka, to nie dość, że został kompletnie odsakralizowany, to jeszcze jest to zwyczajnie święto pijaństwa. Puby irlandzkie i nieirlandzkie pękają wtedy w szwach, nie dam głowy, czy też taki np. Lidl też nie robi z tej okazji jakiejś grubszej promocji na piwo.

	Kozik
	24 października 2017 21:48

@Koniec przygody (24 lipca 2017 09:29)

To ja w takim razie powiem tylko: Dziękuję. Bardzo, bardzo dziękuję! To był (jest!) bardzo ważny blog. Szacunek, Gabriel, wielkie dzięki!

	Kozik
	24 lipca 2017 17:31

@Viva Hate - reaktywacja (19 maja 2017 09:37)

Przede wszystkim chcę pogratulować Coryllusowi założenia tego blogowiska i życzyć, by rozwijało się dynamicznie i, przede wszystkim, w dobrą stronę.

W dobrą stronę, bo ze smutkiem stwierdzam, że notka Toyaha została zwyczajnie strollowana. 

W takim razie ja nie jestem pewien, czy gorsi są ci prości hejterzy od "Bula" i "Ryżego chuja" czy ci, co pseudointelektualnie rozmywają naprawdę istotną treść. I pytanie, czy robią to celowo, czy najzwyczajniej w świecie nie zrozumieli tekstu.

	Kozik
	19 maja 2017 22:23